Zebraliśmy się tutaj, by pożegnać wyjątkowego człowieka – Pana Mariana Miklewicza, wieloletniego Dyrektora i filar naszego Centrum Kształcenia Ustawicznego. Przez ponad 20 lat pełnienia tej zaszczytnej funkcji był on nie tylko kierownikiem placówki, lecz przede wszystkim wspaniałym pedagogiem, mentorem, przyjacielem młodzieży i nas wszystkich. Dziś żegnamy kogoś, kto na zawsze pozostanie w naszych sercach i wspomnieniach.
Jego długa i pełna pasji droga zawodowa zawsze skupiała się na drugim człowieku. Dyrektor Marian Miklewicz był przykładem tego, jak można łączyć profesjonalizm z serdecznością i empatią.
Pamiętamy go z nieustępliwości w dbaniu o rozwój szkoły. Dzięki jego staraniom Centrum Kształcenia Ustawicznego we Wrocławiu stawało się miejscem nowoczesnym, otwartym i przyjaznym dla wszystkich. Czynił to, nie zapominając o tradycji i o wartościach, które są fundamentem dobrego wychowania. Wiele osiągnięć, które dzisiaj traktujemy jako oczywiste, jest właśnie zasługą jego determinacji i głębokiej wiary w sens edukacji.
Był człowiekiem wielkiej kultury osobistej i ciepła. Cieszył się autorytetem wśród grona pedagogicznego, potrafił też wnieść do pracy zespołowej pogodę ducha, poczucie humoru i mądrość życiową. Zawsze był też gotów pochylić się nad osobistymi problemami innych, nie odwracał wzroku od trudności.
Dziś – mimo bólu i żalu – uświadamiamy sobie, jak wiele mu zawdzięczamy i jak dużo śladów swej pracy zostawił w naszych sercach i w murach tej szkoły. Mówi się, że o jakości życia człowieka świadczy pamięć, którą po sobie pozostawia. Pan Dyrektor Miklewicz pozostawił jej w nas tak wiele, że jeszcze przez lata będziemy odczuwać jego obecność w szkolnych korytarzach.
Z całego serca dziękujemy Ci, Drogi Marianie, za każde dobro, które od Ciebie otrzymaliśmy. Dziękujemy za wskazanie drogi tym, którzy szukali swojego miejsca w świecie. Za lekcje wyrozumiałości, cierpliwości.
Dziękujemy za Twoje mądre rady, za uśmiech, za poczucie humoru i za to, że nie pozostawiałeś nikogo z jego troskami samego.
Składam najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym. Wasz ból i tęsknota są nie do opisania, lecz mam nadzieję, że ta ogromna wdzięczność i ciepło płynące od wszystkich, którzy znali Mariana, będą dla Was wsparciem w tych trudnych chwilach.
Żegnaj, Drogi Dyrektorze, Przyjacielu, Nauczycielu. Dziękujemy za Twoje życie i pracę. Odpoczywaj w pokoju, a my będziemy kontynuować Twoje dzieło, by szkoła, w której spędziłeś tyle pięknych lat, nadal rozkwitała i przynosiła dumę następnym pokoleniom.